Z braku dobrego aparatu i treningu w robieniu profesjonalnych zdjęć, póki co mogę Wam zaprezentować jedynie amatorskie i zrobione na szybko zdjęcia biżuterii, której wykonanie było znacznie bardziej pracochłonne :-)
Na początek dowód na to, że szarość nie musi być smutna. Choć gdy się patrzy dziś za okno, ten kolor nie nastraja najlepiej, to w wydaniu filcowo-sznurkowym, z wyraźnym akcentem różu, zdaje się być znacznie bardziej pozytywny. Może dlatego te korale znalazły właścicielkę zaraz po tym, gdy je zrobiłam :-)
Piękne!
OdpowiedzUsuńDziękuję, bardzo cieszę się, że się spodobało komuś poza moją córką, która te korale zabrała dla siebie :-)
OdpowiedzUsuń